Wakacje w Rzymie | WakacjeWlochy.lh.pl | Michał Szydlik
Poradnik,  Rzym

Ile kosztują wakacje w Rzymie

Zastanawiacie się ile kosztują wakacje w Rzymie? Różnie, bo zależy jak podejdziecie do tematu. Można wziąć apartament, robić sobie kanapki i atrakcje oglądać z zewnątrz. Można też wziąć hotel choćby ze śniadaniami, kupować bilety wstępu i żywić się w restauracjach. Ja wam opiszę ten drugi wariant, bo tak spędziłem ostatni czas w stolicy Włoch.



Loty do Rzymu i hotel w Rzymie

Przyznacie, że kiedy myślimy o koszcie wakacji, to tak naprawdę zawsze jest pewien schemat. Trzeba policzyć lot lub inny transport, nocleg, wyżywienie i jak ja to ujmuję – szeroko rozumiane przyjemności. Zacznijmy zatem od hasła „lot do Rzymu”.

W tym przypadku wybrałem ofertę tanich linii lotniczych Ryanair z Wrocławia. Nie chciało mi się gdzieś dojeżdżać do dalej położonych lotnisk, bo to w sumie też koszty. W sezonie wakacyjnym bilety są droższe niż zwykle. Na wysokość ceny ma też wpływ to jak szybko decydujemy się na rezerwację. Ja dokonywałem rezerwacji w czerwcu na miesiąc przed wylotem i za dwie osoby z jednym bagażem rejestrowym w taryfie regular zapłaciłem ponad 1800 zł w dwie strony. Przy czym loty były w soboty, a to też ma znaczenie, jakie dni podróży wybieramy.

Ile kosztują wakacje w Rzymie - lot do Rzymu | Michał Szydlik

Jeśli chodzi o hotel w Rzymie, to nad tym tematem spędziliśmy znacznie więcej czasu. Przeszukiwaliśmy zasoby booking.com. Tutaj jedna porada ode mnie. Znaleźć interesującą ofertę to jedno, ale drugie to jej weryfikacja. Zazwyczaj weryfikuję opinię miejsca na Google i TripAdvisor. Przeglądam tam też zdjęcia użytkowników. Kolejna weryfikacja, to Google Street View. Po prostu chce zobaczyć jak to wygląda z poziomu ulicy, jak wygląda okolica.

My na nasze wakacje w Rzymie wybraliśmy Profumo Maison d’Hôtes. Niby pensjonat, ale o standardzie hotelu. Wpływ na to mają pewnie kwestie podatkowe. W każdym razie bardzo fajny, kameralny obiekt, z niezwykłym klimatem, który tworzy na wejściu już aranżacja korytarzy i wspólnych przestrzeni. Koszt za pokój standard na 7 dni ze śniadaniem to 2700 zł. Przy czym jeśli miałbym liczyć ile kosztują wakacje w Rzymie w innym terminie niż miesiąc przed wylotem, to pokój był już droższy. Będąc na miejscu sprawdziliśmy z ciekawości i był już za 3400 zł.

Korytarz w hotelu Profumo d'Maison w Rzymie
Korytarz w hotelu Profumo Maison w Rzymie

Ile kosztują wakacje w Rzymie – wyżywienie

Śniadania w hotelu to wygodna opcja. Co prawda be problemu można zjeść na mieście w jakieś knajpce, ale w hotelu o prostu na spokojnie i zawsze pewnie. Taka ciekawostka. W hotelu mieliśmy dowolne ilości, bo był po prostu bufet. No może nie do końca, bo różne obostrzenia covidowe, ale ogólnie i tak nam podawano to, co chcieliśmy. Dla przykładu typowo po włosku, a więc rogaliki na słodko plus capuccino. W hotelu mogliśmy tych rogalików ile tylko chcieliśmy. W rzymskiej restauracji za rogiem zestaw 2 rogaliczki plus espresso kosztował 4€. No, a jak mieliśmy w planie długie wycieczki, to na takich rogaliczkach długo byśmy nie pociągnęli. Dlatego preferowaliśmy bardziej europejski wariant z jajecznicą, kanapki z szynką crudo, pomidorkami, czy żółtym serem itd.

Booking.com

Nie jedliśmy obiadu, bo po prostu jakoś specjalnie się nie chciało w tej temperaturze. Co najwyżej jakaś przekąska w postaci kawałeczka pizzy na wynos albo przystawka przy drinku. Tutaj najcześciej wybieraliśmy bruschettę. No i skoro tytule tego wpisu stawiam pytanie ile kosztują wakacje w Rzymie, to od razu spieszę z informacją ile takie przekąski kosztują. Taki kawałek pizzy prostokątny do ręki, żebym mógł poczuć w brzuszku to wydatek między 3 a 5€. Drink w zależności od miejsca 5 a 10€. Przy Panteonie zamówiliśmy Aperol Spritza za 7€ i bruschettę za 3€.

Ile kosztują wakacje w Rzymie - wyżywienie | WakacjeWlochy.lh.pl
Pizza przy Koloseum

Bardziej szaleliśmy wieczorami. Szliśmy do restauracji tak na godzinę 19 lub 20. Jadaliśmy albo na Zatybrzu, czyli dzielnicy, która się nazywa Trastevere albo nieopodal hotelu w tej samej uliczce, gdzie mieliśmy widok na Koloseum. Tu raczej nie mieliśmy hamulców, bo chodziło nie tylko o smaczne jedzenie, ale też miło spędzony czas. Zazwyczaj na jedną osobę braliśmy drinka lub piwo (5-7€), pizze (8-12€), spaghetti z muszelkami (12-14€), spaghetti carbonara (8-9€). Kilka razy zdarzyło się zjeść deser w postaci tiramisu, czy pana cotta (5€). Za kolację na dwie osoby potrafiliśmy zapłacić między 30, a nawet 70 €.

Wakacje w Rzymie to przede wszystkim zwiedzanie

I to zwiedzanie też kosztuje. Bilet wstępu do wspomnianego Koloseum, który obejmuje również wejście na wzgórze palatyńskie i do Forum Romanum to wydatek rzędu 17€ od osoby. Gdy my byliśmy obowiązywały restrykcje covidowe i taki bilet można było kupić tylko przez Internet. Nawet normalnie to też polecam, bo wygodniej i nie trzeba stać w kolejkach. Tylko kupujcie na oficjalnej stronie koloseum, a nie u pośredników.

Podobnie wygląda kwestia biletu do Muzeów Watykańskich. Sam bilet 16€ plus 2€ opłaty tzw. rezerwacyjnej. Wjazd na kopułę Bazyliki św. Piotra to 8 lub 10€. Zależy czy wybieracie 551 schodów, czy 200 z nich chcecie ominąć windą.

To ile w sumie wyszły wakacje w Rzymie

Ustawiliśmy sobie dzienny limit na 100€ i tak też się nam udało zmieścić. Raz wydawaliśmy więcej, bo akurat się kumulowały bilety plus droższe kolacje, raz wydawaliśmy mniej, bo zjedliśmy po pizzy i nie kupowaliśmy żadnych biletów. Średnia na dzień 100€ na dwie osoby jednak została zachowana.

Licząc zatem całość w przeliczeniu na złotówki mniej więcej po kursie 4,5, to za całe wakacje w Rzymie na dwie osoby zapłaciliśmy ok. 7500 zł. Dużo? Mało? Rzecz względna, ale pamiętajmy, że Rzym to jedna ze światowych stolic, kolebka cywilizacji, bardzo popularna destynacja i po prostu musi mieć swoją cenę. Poza tym tak jak na wstępie napisałem, można to jeszcze zrobić w wariancie low cost, więc co kto lubi.

A jeśli interesuje Cię co jeszcze ile kosztuje we Włoszech

Ceny we Włoszech | Ceny spożywcze w Toskanii | Ceny spożywcze w Neapolu | Ile kosztuje wynajem łodzi na Sardynii |

18 komentarzy

  • Asia Proch

    Czyli wychodzi tydzień w Rzymie za 3750 zł od osoby? Chyba nie jest aż tak drogo jak mogło się wydawać. Jednak z drugiej strony hotel bez basenu, a do morza z centrum Rzymu jet kawałek. Mój to by się nie zgodził na wakacje, gdzie nie może sobie czterech liter wymoczyć i musiałby tylko łazić.

    • Michał Szydlik

      Ależ oczywiście. Można wypoczywać w różny sposób. Jedni przemierzają góry, inni smażing plażing nad morzem/jeziorem, a jeszcze inni zwiedzają zabytki. Akurat my byliśmy dwa razy nad morzem podczas tego wakacji w Rzymie.

  • Agnieszka

    Za siedzenie w betonie? To dużo, w Egipcie mam luksusy w tej cenie z bezpośrednim dostępem do morza. Wakacje w Rzymie nie dla mnie. Można na wycieczkę pojechać, ale to jednak miasto.

    • Jędrek

      A ja dziękuję za 2 tygodnie moczenia się w tym samym basenie lub na tej samej plaży. Nuda, nuda, nuda. Kompletnie nie dla mnie takie leżakowanie. Czyli widać, że są różne gusta co do formy wypoczynku.

    • Mila

      Ale jakie miasto! Nie ma sobie ròwnych w swiecie…..a w Egipcie bylam i w hotelach nad morzem i plynelam po Nilu…to dobre na jeden raz. Potem sie nudzi, krajobraz monotonny, upal niesamowity , ciagle nagabywanie i za wszystko plac ekstra nawet za wskazanie skrzynki do listòw! Panie Michale 100 euro dziennie to rozumie na osobe i bez noclegu? Bo u nas za 100 euro dziennie to masz i nocleg i restauracje i wstepy i jeszcze ci zostanie. Oczywiscie nie na wybrzezu Amalfi bo tam b. drogo, ale jak wie sie jak sie ustawic mozna miec wszystko w zasiegu reki gòry morze, zabytki wspaniale,,,Rzym mial 6 milionòw turystòw rocznie Salerno /Pompeje / 5 milionòw.

      • Michał Szydlik

        100 euro na mnie i żonę, ale bez noclegu, to już tylko na takie wydatki jak jedzenie, bilet wstępu do jakieś atrakcji, czy bilety komunikacji miejskiej, na lody, jakieś pićku – o takie wydatki. Więc my w tydzień na to wydaliśmy 700 euro plus samolot plus hotel i wyszło koło 7500 zł.

  • AgataP

    Szczerze to myślałem, że więcej poszło. Jak napisałeś, że w restauracjach się żywiliscie, to raczej stawiałem, że koło 10 tysięcy takie wakacje w Rzymie wyjdą.

  • Mila

    Dzien dobry Panie Michale, bentornato! Nie wyobraza sobie Pan mego zadowolenia, ze znowu Pan jest przynajmniej w wersji digitalnej ..bo na wersje oryginalna caly czas czekam…mam bowiem mieszkanie w Salerno…bylo jakos pusto bez Pana wpisòw…Tak z Rzymu najblizej do Osti, o ile ktos chce moczyc przyslowiowe 4 litery ale ta nie jest uwazana za zone bezpieczna. Cena wydana przez Pana nza przelot jest bardzo niska, bo ja np poluje na bilet na pociag prywatny w relacji Turyn- Salerno a nawet ze znizka to grubo powyzej 200 euro w obie strony…przyjemnosci i dalszych wpisòw dr Mila G

  • Mila

    Tak Panie Michale, ale biorac Italo w 6 godzin jestem w Salerno wsiadajac w Turynie no i mòwie o klasie pociagu economica smart czyli tania i ze znizka dla senioròw. Bo moze byc jeszcze duzo drozej …..ale za to bezpiecznie, kto biletu nie ma nie wejdzie do pociagu, inaczej jest w pociagach panstwowych pospieszny telepie sie cala noc, pelno pasazeràw raczej nie pochodzacych z Wloch bez biletu czekajacych tylko na to by pasazer zasnal ….i znajdzie sie bez bagazu. A wszystkie strzaly konkurencja Italo sa jeszcze drozsze. Samolotem tez Pan dojedzie, ale lotnisko jest w Pontegagnano , prywatne i raczej dla Vip-òw , a jak nie to te w Neapolu. Pamietac nalezy, ze bilety kupuje sie na miejscu a nie z Polski stad ceny sa inne..co ciekawe nawet ceny na autobus bardzo wysokie – nawet na te tansze linie i autobusy obecnie.Jako alternatywa moze byc blablacar, ale trasy podawane sa na 2-3 dni przed wyjazdem. Gdyby kiedys wybieral sie Pan do Salerno to prosze zastanowic sie nad opcja w zimie kiedy bedzie impreza swiatel- cos przepieknego i niesamowitego. Pozdrawiam Mila

  • Mila

    Panie Michale witam, zawiadamiam, ze dzieje sie cos dziwnego z Panskimi artykulami, juz poraz drugi przychodzi ich po kilka na moja poczte ale zamiast byc po wlosku sa w jakims nieznanym mi jezyku , a znam ich kilka i nie dotycza tylko Wloch, przepraszam, ze zamieszczam te uwage publicznie, ale nie mam prywatnego adresu Panskiej poczty, serdecznie pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego w tym roku. Mila

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.